M. Lewandowski: Wprowadzanie szaleństw klimatycznych będzie prowadziło do upadłości polskich firm
– Polski rząd, mimo że postulujemy to od wielu lat, nie przedstawił długoletniego programu, żebyśmy wiedzieli, kiedy będą wygaszane konkretne kopalnie i dlaczego; gdzie i kiedy skończą się złoża – mówił w wywiadzie dla „Kultury Liberalnej” rzecznik Solidarności Marek Lewandowski.
– Od kilku lat alarmujemy polski rząd, a także Komisję Europejską, że wprowadzanie szaleństw klimatycznych będzie prowadziło do upadłości polskich firm w przemyśle wydobywczym, a także szerzej – w przemyśle energochłonnym, gdzie koszty związane z handlem emisjami będą za duże – stwierdził Marek Lewandowski.
– Konkretne kopalnie są zagrożone zamykaniem i wygaszaniem, co jest sprzeczne z wcześniejszymi deklaracjami rządu. Rozmowy na niższym szczeblu nie przynoszą oczekiwanych efektów. Stąd postulat spotkania bezpośrednio z premierem Morawieckim. Związkowcy domagają się bezpośredniego udziału premiera w tych rozmowach, bo sprawa dotyczy naprawdę setek tysięcy miejsc pracy – dodał rzecznik Solidarności.
Przypomnijmy, że Międzyzwiązkowy Komitet Protestacyjno-Strajkowy (MKPS) ogłosił dziś, że rozpoczęty w poniedziałek po południu podziemny protest górników w kopalniach Ruda i Wujek będzie rozszerzał się na inne kopalnie. Z kolei na najbliższy piątek związkowcy zaplanowali manifestację w Rudzie Śląskiej.
– Ogłoszone zostało pogotowie, ale ciągle jeszcze są rozmowy. Mam nadzieję, że na straszeniu i nacisku się zakończy i wrócimy do negocjowania – podsumował Lewandowski.
Autor: Marcin Koziestański Źródło: Kultura Liberalna
Strona korzysta z plików cookie. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookie w Twojej przeglądarce. Więcej o Polityce Plików Cookie