Zagrożenie dla utrzymania dziesiątek tysięcy europejskich pracowników przemysłowych, w tym ponad 3000 miejsc pracy w Audi i u jego podwykonawców pokazuje pilną potrzebę zawarcia przez UE porozumienia przemysłowego, które będzie chronić i tworzyć wysokiej jakości miejsca pracy. W odpowiedzi na groźbę producenta samochodów Audi dotyczącą redukcji zatrudnienia w jego fabryce, 16 września br., u progu instytucji europejskich na Placu Luxemburskim w Brukseli, demonstrowały europejskie związki zawodowe domagając się działań politycznych. Nie zabrakło też przedstawicieli Sekretariatu Metalowców NSZZ „Solidarność”. „Bezpośrednie zagrożenie dla tysięcy miejsc pracy powinno uświadomić przywódcom UE, że po prostu nie robią wystarczająco dużo, aby wspierać nasz przemysł. Dlatego też chcemy, aby zwiększone inwestycje w naszym przemyśle uzależnione były od warunków społecznych, gwarantujących odpowiedzialne działanie firm i tworzenie wysokiej jakości miejsc pracy, a nie ich niszczenie. Podczas, gdy modne stało się mówienie o strategii przemysłowej, kryzys w naszym przemyśle samochodowym pokazuje desperacką potrzebę, aby dobre intencje zamieniły się w praktyczne działania. Ursula von der Leyen musi pokazać, że jest po stronie pracowników przemysłowych i powołać nadzwyczajną grupę zadaniową, aby zakończyć ten kryzys i zapewnić europejskiemu przemysłowi jasną przyszłość” – powiedziała sekretarz generalna EKZZ Esther Lynch. Potrzeba skoordynowanych działań UE jest pilna. Problemy w sektorze motoryzacyjnym są częścią szerszego trendu, zgodnie z którym w latach 2019-2023 Europa straciła 850 000 miejsc pracy w całym przemyśle.
Strona korzysta z plików cookie. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookie w Twojej przeglądarce. Więcej o Polityce Plików Cookie
