Część surowcowa krakowskiej huty ArcelorMittal Poland zostanie ponownie uruchomiona – poinformował koncern 3 lutego. Wznowienie pracy wielkiego pieca i stalowni powinno nastąpić w połowie marca.
– To bardzo dobra wiadomość dla pracowników huty w Krakowie, ale i dla całego AMP. Jako „Solidarność” od początku wskazywaliśmy, że decyzja o wyłączeniu części surowcowej jest błędna i mieliśmy rację. Spółka wygasiła piec, poniosła ogromne koszty i finansowe, i wizerunkowe tylko po to, żeby uruchomić go ponownie – mówi Jerzy Goiński, przewodniczący „Solidarności” w AMP w Dąbrowie Górniczej.
W komunikacie opublikowanym przez spółkę wskazano, że wznowienie produkcji części surowcowej dawnej Huty im. Sendzimira w Krakowie ma związek z procesami zachodzącymi w innych europejskich zakładach ArcelorMittal – Decyzja o ponownym uruchomieniu instalacji wynika z konieczności dostarczenia slabów (półproduktów) do huty ArcelorMittal w Gandawie w Belgii, gdzie rozpocznie się remont wielkiego pieca, a także z konieczności uzupełnienia strat produkcyjnych w zakładach ArcelorMittal Europe – wyjaśnia Marc De Pauw, dyrektor generalny ArcelorMittal Poland.
Wielki piec w krakowskiej hucie AMP został wygaszony na przełomie listopada i grudnia ubiegłego roku. Spółka zapowiada, że jego ponowne uruchomienie nastąpi w połowie marca, choć ostateczna data będzie zależała od czasu potrzebnego na przygotowania.
W ocenie Jerzego Goińskiego AMP może mieć problem z odtworzeniem załogi krakowskiej huty. – Po wygaszeniu wielkiego pieca i stalowni, część pracowników odeszła z pracy i teraz może się okazać, że nie ma ludzi na ponowny rozruch. Straty wygenerowane przez tamtą decyzję odbiły się negatywnie na pracownikach i to niestety chyba jedyny efekt całej tej operacji – podkreśla przewodniczący.
Strona korzysta z plików cookie. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookie w Twojej przeglądarce. Więcej o Polityce Plików Cookie